Brak odpowiedzi to również odpowiedź

21 października
Do tego dość wymowna. A jakże. Zainspirowała mnie rozmowa ze znajomym o 'prędkości' odpowiadania na smsy w interakcji kobieta-mężczyzna. Wiadomo, że każdy z Nas ma swój rytm dnia : stałe zajęcia, pracę, czas wolny spedzany ze znajomymi. Jednym słowem - życie. Technika nie jest Nam obca, co nie znaczy, że funkcjonujemy z przyrośniętym do łapy mobile phone. Czasem po kilku chwilach orientuję się, że ktoś do mnie dzwonił lub pisał. Czasem mija kilka godzin, szczególnie, gdy jestem zajęta i nie zwracam uwagi na to, co dzieje się z telefonem . Niemniej jednak ludzie mają ze mną dość dobrze, bo na ogół odzywam się/odpisuję dość regularnie.
Jednakże, w odpowiedzi na niepozornego maila, czy smsa albo telefon, bądź jej braku , należałoby się dopatrywac czegoś głębszego. Mówi się  Chcieć to Móc , skoro zatem chcę kontaktu z kimś, zwyczajnie staram się go utrzymać. W sytuacji odwrotnej : nie tyle się nie odzywam, co dość zrozumiale wyrażam swoją niechęć do kontaktu, a gdy nie działa : zwyczajnie nie reaguję. Obojętność to nowa forma komunikacji - bez emocji, na spokojnie, z wyrachowaniem pokazujesz drugiej osobie, że ani Cię ziębi, ani grzeje.




Pozwolę sobie zacytować fragment artykułu komentującego wyniki badań przeprowadzonych przez Consumer Lab Polska
 O badaniu Consumer Lab Polska 2009
Badania odbyły się w okresie marzec - maj 2009 roku. Przeprowadzono 1500 wywiadów, które objęły osoby między 15-69 rokiem życia. Źródłem danych są ankiety bezpośrednie i internetowe w rozkładzie po 50%. Badania są reprezentatywne dla 28 mln Polaków. Poprzednie badania rynku telekomunikacyjnego w Polsce Ericsson Consumer Lab przeprowadził w 2006 roku.
85% Polaków korzysta z telefonów komórkowych. Oznacza to wzrost o 13 punktów procentowych w porównaniu z badaniem z 2006 roku. Największy wzrost został zaobserwowany wśród osób powyżej 50 roku życia, korzystających głównie z podstawowych funkcji telefonu, gdzie stopień penetracji osiagnął 54%.
Korzystamy z telefonów chetnie. To baza Naszych kontaktów ze światem, książeczka adresowa, album ze zdjęciami i filmami i odtwarzacz muzyki w jednym. Skoro już nosisz to cudeńko ze sobą przez pół dnia, to pewnie zauważasz, że coś dzwoni/bzyczy. Nie odbierasz/odpisujesz? Aha. Tu Cię mam. Nie chcesz kontaktu. To jest właśnie przyczyna ludzkich rozterek i wymyślania miliona przyczyn nieodzywania się ludzi do siebie: NIECHĘĆ. Nasz umysł, tak niemalże doskonały, skłania nas jednak do karmienia się urojeniami  i wymysłami, by oddalić w przyszłość oczywistość faktów.


  • Ilu mężczyzn brało od kobiety nr telefonu i nigdy nie zadzwonili?
  • Ile kobiet podało fałszywe nr telefonu facetowi?
  • Ile razy ktoś nie odbierał, gdy chciałeś Mu coś ważnego przekazać?
  • Ile razy nie odbierasz, widząc, kto dzwoni ?
  • Z iloma ludźmi rozmawiałeś w ciągu ostatniego miesiąca?
  • Ilu potencjalnych pracodawców olało Cię, choć obiecywali, że zadzwonią z oferta?
  • Ile razy ktoś unikał kontaktu z Tobą celowo, testując Twoją cierpliwość ?
Brak kontaktu = brak chęci do utrzymania takowego.
Brak kontaktu = brak zaangażowania.
Brak kontaktu= brak szacunku wobec drugiego człowieka.




Kontakt jest ważny, ale jego brak - bardzo wymowny ;)

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.