Promesa lśniącej tafli włosów - olejek i mydełko SESA
Zaraz po pierwszym farbowaniu henną zaczęłam wczytywać się w 'internety' w poszukiwaniu dobrych i naturalnych środków do pielęgnacji włosów i przede wszystkim - do zahamowania ich wiecznego wypadania. Kiedy kupiłam ajurwedyjski duet, czyli mydełko i olejek SESA, byłam przerażona ilością gubionych włosów. Zaczęłam więc je związywać i upinać, bo pozostawione same sobie zwyczajnie zostawiałam na ubraniach, meblach, o dywanach nie wspominając :(
Oba produkty kupiłam tutaj za naprawdę niewielkie pieniądze : olejek za 24,50 zł a mydełko za 10,50zł.
Niebywałym plusem jest to, że sklep znajduje się w dobrym punkcie komunikacyjnym stolicy - odpadają więc koszty ewentualnej przesyłki.
Informacje ze strony sklepu o produktach:
Sesa - ziołowe mydełko do mycia włosów
Bogate w naturalne zioła mydełko Sesa usuwa problemy skóry głowy takie jak:
-łupież,
-wypadanie włosów,
Oba produkty kupiłam tutaj za naprawdę niewielkie pieniądze : olejek za 24,50 zł a mydełko za 10,50zł.
Niebywałym plusem jest to, że sklep znajduje się w dobrym punkcie komunikacyjnym stolicy - odpadają więc koszty ewentualnej przesyłki.
Informacje ze strony sklepu o produktach:
Sesa - ziołowe mydełko do mycia włosów
Bogate w naturalne zioła mydełko Sesa usuwa problemy skóry głowy takie jak:
-łupież,
-wypadanie włosów,
-swędzenie skóry głowy.
Sposób Użycia:Zrób dużo piany i wmasuj ją w skórę głowy i włosy. Pozostaw na ok godzinę lub dwie i dobrze spłucz. W zależności od rodzaju włosów, po zastosowaniu może być potrzebne umycie delikatnym szamponem.Mydełko Sesa jest doskonałym uzupełnieniem kuracji olejkiem Sesa.
Sesa- olejek do włosów
Olejek jest bogaty w witaminy C i E. Jest to środek powstrzymujący wypadanie włosów, stymuluje wzrost gęstszych, zdrowych i długich włosów, eliminuje łupież. Regularne używanie oleju powoduje że włosy stają się lśniące i zdrowe a cebulki doskonale odżywione. Olejek może mieć w pokojowej temp. konsystencję stałą ale po delikatnym ogrzaniu pod strumieniem ciepłej wody lub pod wpływem ciepła rąk natychmiast się rozpuszcza. Przechowywanie w ciepłym pomieszczeniu będzie zapobiegało ponownemu zastygnięciu. Chronić przed dostępem światła.
Olejek odpowiedni do wszelkiego rodzaju włosów. Może być używany w okresie ciąży.
Moja opinia
Pierwsze skojarzenia z olejkiem Sesa? Mirra i kadzidło!
Jednym może taki aromat towarzyszący na włosach nocą nie odpowiadać, ja jednak przywykłam i nawet go polubiłam.
Olejek stosowałam średnio 3 razy w tygodniu, nakładając na skórę głowy i włosy i pozostawiając na noc. Zgodnie z obietnicą producenta wystarczy jednokrotne umycie włosów szamponem, by zmyć pozostałości olejku. Początkowo odniosłam wrażenie, że po stosowaniu olejku włosów wypada więcej - dosłownie podczas aplikacji włosy wychodziły niemalże garściami. Do tej pory nie wiem, dlaczego początkowo tyle ich straciłam. Po kilku tygodniach zauważyłam, że rzeczywiście z każdą kolejną aplikacją wypada ich mniej. Wypadanie zostało znacznie ograniczone, ale nie zniknęło całkowicie - zresztą nie oczekiwałam cudów. Włosy po kuracji olejkiem SESA są bardziej lśniące, dociążone i mięciutkie. W najzimniejszym okresie roku, kiedy to włosy są mocno narażone na przesuszenie i wzmożone wypadanie, mnie te problemy praktycznie nie dotyczyły. Olejek serwuje doskonały poziom nawilżenia czupryny. Blask włosów pozostał nawet wtedy, gdy przestałam go używać. Produkt jest bardzo wydajny - buteleczkę 90 ml skończyłam dopiero teraz, po jakichś 4 miesiącach regularnego stosowania.
Duet, czyli olejek i mydełko stosowałam w następującej kombinacji: raz w tygodniu, najczęściej w piątek wieczorem nakładałam jak zwykle olejek na skalp i włosy. W sobotę rano zwilżałam włosy niewielką ilością wody, starałam się namydlić włosy zieloną kostką i po wytworzeniu piany siedziałam z nią potulnie na głowie ok 45min. Po upływie tego czasu zmywałam wszystko z użyciem delikatnego szamponu ( bez szamponu efekt był u mnie gorszy, bo mydełko zostawiało charakterystyczny dla siebie mydlany osad ). Włosy były dobrze oczyszczone, miękkie i pachnące, lekko odbite od nasady. Po kilku miesiącach stosowania optycznie ilość mydełka zmniejszyła się - mimo braku olejku będę stosować je teraz w kombinacji z innymi olejkami. Z tego również powodu daruję sobie zdjęcie mydełka - nie kusi wyglądem :)
Perspektywa mycia włosów mydłem jakiekokolwiek rodzaju może zniechęcac, ale ten produkt naprawdę znośnie się pieni i zdecydowanie działa. Zapach : typowy dla produktów ziołowych.
Czy produkty zahamowały wypadanie?
Całkowicie nie, ale widzę znaczną poprawę ich kondycji i mniejsze ilości na szczotce każdego dnia. Efekt jest bardzo dobry, zważywszy na fakt nie wspomagania się suplementami w tym czasie oraz bez zmian w sposobie odżywiania się.
Czy zakupię ponownie?
Tak, powrócę do olejku na pewno, gdy wykończę aktualne zapasy innych produktów :)
Perspektywa mycia włosów mydłem jakiekokolwiek rodzaju może zniechęcac, ale ten produkt naprawdę znośnie się pieni i zdecydowanie działa. Zapach : typowy dla produktów ziołowych.
Czy produkty zahamowały wypadanie?
Całkowicie nie, ale widzę znaczną poprawę ich kondycji i mniejsze ilości na szczotce każdego dnia. Efekt jest bardzo dobry, zważywszy na fakt nie wspomagania się suplementami w tym czasie oraz bez zmian w sposobie odżywiania się.
Czy zakupię ponownie?
Tak, powrócę do olejku na pewno, gdy wykończę aktualne zapasy innych produktów :)
Brak komentarzy: