"Jeden test. Dwa życia. Zrób test na HIV dla siebie i twojego dziecka."

Krajowe Centrum ds. AIDS rozpoczęło dziś swoją nową kampanię społeczną. Nazwa może brzmieć znajomo, bowiem w Stanach Zjednoczonych była prowadzona taka sama inicjatywa.





Głównym celem ogólnopolskiej kampanii pod patronatem m.in. Ministerstwa Zdrowia jest edukacja społeczeństwa w zakresie wykonywania testów na obecność wirusa HIV. Program skierowany jest przede wszystkim do przyszłych matek oraz lekarzy ginekologów. Wykonywanie testów u kobiet ciężarnych w kierunku HIV/AIDS ma zwiększyć wykrywalność zakażeń u płodu. Jest to o tyle ważne, iż aktualna wiedza medyczna i metody leczenia potrafią zdziałać niemalże cuda. Jeszcze kilkanaście lat temu u ok. 15-20% noworodków kobiet żyjących z HIV/AIDS na terenie Europy wirus przenosił się na dziecko. Aktualnie szansa na urodzenie zdrowego dziecka przez kobietę będącą nosicielką wirusa HIV wynosić może do 98%. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie ciągłe budowanie świadomości społecznej. Niestety, nie ma się co oszukiwać - Polska to kraj zarówno Oświecenia jak i Ciemnogrodu. Społeczeństwo jest podzielone na dwie grupy. Ciemnogród żyje sobie w błogiej nieświadomości niebezpieczeństw ryzykownych zachowań seksualnych. Mają totalnie w nosie fakt, że mogą być nosicielami poważnych chorób. Nie czują potrzeby zachowywania jakiejkolwiek profilaktyki. Wbrew pozorom tacy ludzie to nie nie wykształcony motłoch, co to ani be ani me. Czasem wystarczy się dobrze rozejrzeć, żeby znaleźć kogoś takiego w swoim otoczeniu. Z drugiej strony mamy Oświeconych. Oni wiedzą z kolei aż nadto. Bronią się na wszelkie sposoby przed ekspozycją na czynniki chorobotwórcze. Z uporem maniaka zajmują kolejki u lekarza, by poddać w wątpliwość swoje doskonałe wyniki badań. Na jednych i na drugich może czekać choroba. Nie ma reguły dotyczącej częstości zakażeń wirusem HIV, a pozycją społeczną. Kobiety zakażają się często od swoich partnerów, a oni od swoich innych partnerek. Mężczyźni zarażają się też od innych mężczyzn, a kobiety od innych kobiet. Obie płcie mogą się zarazić równie dobrze przez brudną strzykawkę z krwią osoby zakażonej. Albo w salonie tatuażu. Albo u stomatologa. Miliony możliwości, a zdrowie mamy tylko jedno. Dlatego właśnie tak ważna jest profilaktyka. Jeśli już nosisz w sobie chorobę, to jest ona twoim osobistym dramatem. Nosisz w sobie to brzemię. Ale na boga (każdy w jakiegoś wierzy) nie skazuj na to swojego dziecka! O tym właśnie jest kampania Jeden test. Dwa życia. Zrób test na HIV dla siebie i twojego dziecka. O dawaniu szansy sobie i swojemu maleństwu na długie życie w zdrowiu już na starcie. O świadomości praw jakie mają kobiety w okresie ciąży i połogu. O obowiązkach lekarzy pierwszego kontaktu oraz lekarzy ginekologów prowadzących ciążę. Zawsze lepiej jest zapobiegać, niż leczyć. 

O kampanii można poczytać tutaj.


Pozdrawiam
Toss

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.