Ubranie, które nastraja świątecznie.

11 grudnia
Piątek jest takim typowo casualowym dniem tygodnia. Można wskoczyć w wygodniejsze ciuchy. Dziś ultra krótki post o świetnym swetrze świątecznym :)




Chwaliłam się wczoraj na FB moim nowym nabytkiem. Czerwony może nie jest moim ulubionym kolorem, ale poszukując ciepłego otulacza w sezonie zimowym, najczęściej właśnie trafia się czerwień. Propozycje sieciówek to sweterki cienkie i grube w cenie oscylującej w okolicach 80-100 zł. Ja swojego rudolfa zakupiłam w second-handzie za 30 zł. Mam chyba szczęście do znajdowania ubrań jeszcze z metkami. Sweter jest ciepły mimo iż splot nie jest najgrubszy. Rozmiarowo- M/L. Teraz jeszcze do pary będę chciała sweterek z pingwinkiem, albo bałwankiem. Uwielbiam ten okres w roku, kiedy z premedytacją mogę założyć ubranie z iście dziecięcym wzorek i nikt nie pomyśli, że jestem szalona :) 




A wy macie swoje ulubione świąteczne wdzianka?




Pozdrawiam 
Paulina M

1 komentarz:

  1. Ja mam swój ulubiony sweterek w stylu skandynawskim :) słodki ten reniferek

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.