Czy Spotlight dostanie Oscara? A może to Oscary potrzebują Spotlight? Recencja filmu.

Oscarowa noc przed nami.
Nie chciałabym grać ryzykownie, ale wśród pewniaków do nagród znajduje się Spotlight. Film został nominowany do nagród aż w sześciu kategoriach: najlepszy film, najlepszy aktor drugoplanowy, najlepsza aktorka drugoplanowa, najlepszy montaż, najlepszy reżyser oraz najlepszy scenariusz oryginalny. 
źródło



Spotlight to opowieść o pedofilii widziana z perspektywy dziennikarzy The Boston Globe. Osadzona w realiach bostońskiego życia historia oparta na społecznym przyzwoleniu na wyrządzanie dzieciom krzywdy. Tom McCarthy i Josh Singer, czyli twórcy scenariusza filmowego wspięli się na wyżyny swoich możliwości i zaprezentowali historię, która kilkanaście lat temu wydarzyła się naprawdę. Gra aktorka w moim odczuciu była na najwyższym poziomie. Bohaterowie odkrywają niewygodną dla społeczeństwa prawdę o zachowaniach  i preferencjach niektórych kapłanów kościoła rzymskokatolickiego. Ukrywana i zamiatana skrzętnie pod dywan sprawa pedofilii ujrzy światło dzienne i z wielkim przytupem zmiażdży gloryfikowaną przez lata pozycję duchowieństwa w Bostonie. Próżno szukać tutaj drastycznych scen, czy chwytających za serce dramatyzmów. Fabuła skonstruowana jest tak, że widz nie nudzi się i ogląda film z zaciekawieniem i w napięciu. Spotlight to opowieść nie tylko o grupie dziennikarzy, którzy wykonując swoją pracę dokopują się do szokujących materiałów. Widzimy też tutaj bohatera równorzędnego do postaci dziennikarzy - są nimi ofiary molestowania. Fakt ich siły i wytrwałości, by po traumatycznych przeżyciach jakkolwiek poradzić sobie życiowo i posklejać swoją psychikę każe nam zastanowić się nad mocą własnej odporności psychicznej.


Trzeba przyznać, że takie kino do lekkich nie należy. Nie jest jednak tak, że oglądając Spotlight musisz obstawić się paczką chusteczek w obawie przed morzem wylanych łez. Film jest dobry. Zważywszy na fakt, iż nie tylko w USA , ale na całym świecie - w tym również w Polsce - przypadki molestowania nieletnich przez księży nie były i nie są odosobnionym przypadkiem - warto sięgnąć po ten film. O tym, jak dobra jest ta produkcja świadczy przede wszystkim fakt licznych nagród, min. nagroda za najlepszy oryginalny scenariusz na BAFTA, nagrody w kategoriach: najlepsza obsada, oryginalny scenariusz i również najlepszy film na Critics' Choice, Satelita dla najlepszego reżysera oraz najlepszej obsady aktorskiej. 

Trzymam kciuki za dzisiejszą noc. Takie kino powinno być nagradzane i rozwijane. Wszak nie samymi głupkowatymi komediami człowiek powinien się karmić. 


Pozdrawiam
Paulina M

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.