Kawa szarlotkowa, czyli sad pełen jabłek i kofeiny

Jesień sprzyja piciu większej ilości kawy niż zazwyczaj. I nie o samo pobudzenie chodzi, a o to ciepełko, które rozlewa się we mnie przy każdym łyku parującego napoju mocy. Ostatnio eksperymentowałam nieco ze smakami. Sprawdziłam na przykład na sobie samej i pewnych dwóch jegomościach, że kawa z kopniakiem chilli, aby była smaczna, potrzebuje szczypty chilli - nie połowy łyżeczki jak to zrobiłam ja. Z kawą, której przepisem podzielę się dziś było zdecydowanie inaczej. Tutaj im więcej przypraw, tym więcej radości:) 

Zapraszam w krótką podróż do stworzenia szarlotkowej kawy. Tak zwyczajnie w domu, własnymi rękoma.

Nie ma bowiem nic lepszego dla mnie niż zrobić coś smacznego, tym bardziej że w kawiarni za bardzo podobny produkt będziemy lżejsi o jakieś 20 PLNów. Viva oszczędność!

Składniki na kawę szarlotkową (2 porcje)

1 średniej wielkości jabłko

2 łyżeczki cynamonu

1 łyżeczka cukru waniliowego

1 łyżeczka kardamonu

200 ml świeżo zaparzonej kawy

100 ml mleka

dodatkowo:

spieniacz do mleka

2 rondelki

Krok 1

Jabłko umyć, obrać i usunąć gniazdo nasienne. Pokroić w jak najmniejszą kostkę i umieścić w rondlu. Dodać cynamon, kardamon i cukier i przesmażyć często mieszając, aż jabłka będą się rozpadały. Zdjąć z kuchenki, by szarlotkowa baza się nie przypaliła. 

W tak zwanym międzyczasie zaparzyć kawę. W domu używamy zaparzacza, który podprowadziłam mojej mamci. To sprzęt starego typu, który ciężko znaleźć aktualnie w sklepach. Niemniej jednak jakość wykonania i sposób działania jest tak rewelacyjny, że bije na głowę aluminiowe repliki zaparzaczy, których wyrosło w sklepach mnóstwo, a które są tak lekkie, że dziwi by były w stanie wytrzymać wysoką temperaturę wrzenia. 

Do zaparzacza wlewamy wodę. Nakładamy sitko i w nim umieszczamy zmieloną kawę lekko ubijając w sitku po to, by parująca woda przeniknęła przez maksymalną ilość kawy. Zakręcamy zaparzacz i stawiamy na kuchence w oczekiwaniu na pyszną, mocną kawę.

Krok 2

Przesmażone jabłka z przyprawami blendujemy na gładki mus. W drugim rondelku doprowadzamy mleko do wrzenia i z pomocą spieniacza do mleka nadajemy mu puszystość. Mus przekładamy do wysokich szklanek do latte. Zaparzoną kawę przelewamy do szklanek i mieszamy z musem. Dolewamy spienione mleko i dekorujemy cynamonem. Nie pozostaje nic innego jak rozkoszować się pyszną kawą :)

 Szybko, prosto i smacznie :) Szarlotkowa kawa - idealna na jesienne chłodne dni :)