Czy z tej mąki będzie chleb #3 Pszenny bochen drożdżowy

Pieczenie nabrało tempa w naszym domu ostatnio. Tym razem chleby piekę nie na zakwasie, a na drożdżach. Poza satysfakcją i frajdą, własny chleb jest najzwyczajniej w świecie smaczniejszy i z perspektywy długofalowej - jest ekonomiczny.

Wróciłam do pieczenia chleba z powodów stricte zdrowotnych. Sklepowe pieczywo zawiera niekiedy mleko oraz konserwanty, których powinnam unikać. Chleb drożdżowy wychodzi mi za każdym razem. Specjalnie nawet nie bawię się w pieczołowite wyrabianie ciasta, a on i tak odwdzięcza się swoim pysznym smakiem. Jest puszysty, elastyczny, smaczny. Chleb przechowuję w bawełnianej ściereczce, dzięki czemu nie obsycha. 

Pszenny bochen drożdżowy

rozczyn:

-30g drożdży świeżych lub 1 opakowanie drożdży suchych

- 1/3 szklanki ciepłej wody

- 1 łyżeczka cukru

- 1 łyżeczka mąki

- ok 500 g mąki

- szklanka ciepłej wody

- 1 łyżka soli

- 1 łyżka płynnego miodu

Drożdże mieszam z cukrem i mąką w 1/3 szklanki ciepłej wody i odstawiam, by drożdże sobie popracowały. Gdy urosną tak bardzo, że niemalże wylewają się ze szklanki - to najwyższy czas na wyrobienie ciasta. Mąkę przesiewam, dodaję rozczyn, wodę, sól i płynny miód. Nie wyrabiam ciasta jakoś szczególnie długo. Przykrywam ściereczką lub papierowym ręcznikiem i odstawiam na 1 godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie nagrzewam piekarnik do 200 stopni w opcji grzania góra-dół. Krótko ponownie wyrabiam wyrośnięte ciasto, a potem przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na chwilę przykrywam do wyrośnięcia - ale tylko do czasu nagrzania piekarnika. Nacinam wierzch ciasta chlebowego i obsypuję lekko solą. Tak przygotowany chleb ląduje w piekarniku na 33 minuty. Dokładnie 33 minuty wystarczą, by chleb wyrósł i się zarumienił. Po ustalonym czasie, który jest tutaj kluczowy - chleb wyciągam do ostygnięcia. 

Chleb ma chrupiącą skórę, w środku jest mięsisty, puszysty i elastyczny. Doskonały do kanapek z własną pastą do smarowania - np. z fasoli oraz ze swojską wędliną. 

Lubicie takie przepisy? Chcecie ich więcej na blogu? Piszcie w komentarzach, jakie są wasze przepisy na smakowite pieczywo!