Prześmiewczo o matkach w internecie, czyli Beka z mamuś na forach.
Droga matko,
zanim opublikujesz w internecie swoje mądrości życiowe miej na uwadze jedno: twoje słowa może wyśmiać kilkanaście tysięcy obcych tobie osób.Codziennie.
Nie muszę być matką pięciorga dzieci, by wiedzieć, że dzieci się nie bije. Nie muszę przechodzić porodu, by mieć świadomość że to ogromny ból i wysiłek. Rodzice mają ogromną rolę w kształtowaniu nowego młodego człowieka. To od ich zachowań i zwyczajów w dużej mierze zależy, na kogo wyrośnie maluch. A jednak trafiają się matki takie, o których należy pisać w ramach przestrogi przed głupotkami.
 |
| źródło: facebook |
Na jednym z portali powstała społeczność traktująca o matkach. O matkach, które porażają internet swoimi głupimi teoriami, przesądami, zasadami. Beka z mamuś na forach ma ponad 14 tys. kliknięć 'Lubię to'. Nie zrozumcie tego źle - to nie uderza we wszystkie kobiety, które z macierzyństwem są za pan brat. Podejrzewam (może się łudzę), że problem tych głupotek to jedynie ułamek tej grupy społecznej.
Stronka bawi i przeraża zarazem. Bawi - ukazując płytkość i poziom idiotyzmu niektórych użytkowniczek społeczności skupiających mamusie - ich problemy i dylematy. O ile niektóre wpisy mogą być zwykłą ściemą autorstwa jakiejś pseudo zabawnej osoby lubiącej sensację na forum internetowym (a potem takie screeny lądują na FB),o tyle świadomość że pewna grupa kobiet naprawdę przedstawia swoje poglądy jest dla mnie co najmniej przerażająca. Takie kobiety istnieją i wychowują potomstwo.
Wybrane przykłady poniżej (wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony Beka z mamuś na forach na Facebook):
Człowiek czyta tego typu wpisy i zastanawia się, na czym świat stoi. Mam tysiące pytań w tej sprawie. Gdzie jest mózg i zdrowy rozsądek? Czyżby patologia dorwała się do internetu? W takich momentach wcale nie cieszy mnie postęp technologiczny. Czy to matka ogłupia internet, czy to internet ogłupił ją?Gdzie byli rodzice takich matek? Kim oni byli, że wychowali pod swoimi skrzydłami kobiety, które tak mocno ośmieszają się wśród ludzi? Skąd w takich kobietach przekonanie, że babcia ze swoimi przestarzałymi zabobonami ma więcej racji niż lekarz pediatra? Dlaczego próbują na ciążę zatrzymać meżczyznę, a potem jeszcze się tym chwalą publicznie?
Niezrozumiałe to dla mnie i straszne. Rozumiem, że nie każdy miał dobry wzór do naśladowania, ale internet nie jest wyrocznią i nie zastąpi lekarza. Ewidentnie niektóre istotki przespały zajęcia z przygotowania do życia w rodzinie.
Ja mam bekę z mamuś na forum, a z czego wy śmiejecie się w internecie?
Pozdrawiam
Toss
Masz ciekawy sposób pisania, interesujący blog - będę wpadać; co do matek i innych "gwiazd" intelektu w sieci to na to rady nie ma - głupota była, jest i będzie, niestety nie zaginie - jest przenoszona drogą genetyczną - bo kim będą dzieci takich matek?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Obawiam się, że z takich dzieci wyrosną później matki-klony, które będą powielać schemat niskiego IQ :/
UsuńPrzejawy debilizmu można odnaleźć w każdej grupie społecznej, ale dlaczego uczepiłaś się akurat tej? Myślę, że szczęśliwa bezdzietna nie zawraca sobie głowy czymś co jej nie dotyczy.
UsuńPrzejmuję się losem dzieci takich matek, ot co.
Usuńzobaczymy z kogo Pani będzie się śmiała kiedy zostanie Pani matką. Może będzie strona ,,beka z singli i bezdzietnych"? Też potrafią się ośmieszać, zapewniam.
OdpowiedzUsuńProszę być spokojnym o moje macierzyństwo :)
UsuńPozdrawiam
Urządzenie do ściągania kataru z nosa istnieje naprawdę. W Polsce sprzedają je min dwie firmy, a co lepsze to naprawdę działa i to rewelacyjnie. Żadna gruszka ani doustny aspirator nie odciągną tyle kataru u maluszka, który nie umie dmuchać nosa. Faktem też jest, że jak używam doustnego aspiratora na drugi dzień mam opuchnięte, obolałe gardło. Żeby było śmieszniej ja zrobiłam sobie sama, doustny aspirator wciskam w najcieńszą płaską końcówkę odkurzacza i zabezpieczam taśmą, jedyny minus, że trzeba to co najmniej raz dziennie rozmontować i porządnie wymyć, wyparzyć. Aspirator po każdym uzyciu. Zanim się zamieści jakis przykład warto sprawdzić
OdpowiedzUsuńZanim się będzie hołdować zakupom prymitywnych a wręcz niebezpiecznych urządzeń do stosowania u dzieci, warto usiąść i przemyśleć kilkakrotnie, czy aby na pewno odkurzacz jest odpowiednim narzędziem do odciągania kataru u dzieci. Nie interesuje mnie, że jakakolwiek firma w kraju produkuje tego typu akcesoria.
UsuńMoże przy tak ułańskiej fantazji producentów za chwilę ktoś wpadnie na pomysł na końcówkę do odkurzacza do terminacji ciąży?
Szkoda, że nie zadałaś sobie tyle trudu aby w ogóle przeczytać o katarku...tam jest reduktor i siła ssania (niezależnie od siły ustawionej na odkurzaczu) jest redukowana do potrzebnego minimum. Najpierw i tak przetestowałem na sobie.
UsuńTutaj chodzi o wypowiedź bez przecinków itd. A nie o sam fakt używania Katarka (którego sama używam) :)
Usuńpani paulino po 1 nie jestes mama wiec nie jestes wiarygodna po 2 tak trzeba przezyc porod żeby wiedziec jaki to bol kto sadzi inaczej jest smieszny po3 jakby pani miala 5 dzíecí to by wiedziala ze potrafia dac w jkosc oczywiscie nie bije dzíeci a po 4 to urzadzenie to ulga dla dziecka dziecko rie nie.
OdpowiedzUsuńUrządzenie do odciągania kataru dla nieposiadających dzieci może wyglądać dziwnie. Małe dziecko nie potrafi samodzielnie wydmuchać glutów, a pozostawienie ich w nosie może zakończyć się zapaleniem ucha,zatok albo oskrzeli. A co do odkurzacza?...człowiek jak się postara to mocniej zassie ;)
OdpowiedzUsuńJestem matką i też czytam Bekę z mamuś na forach, bo niektóre wypowiedzi przechodzą ludzkie pojęcie :) Głupota i brak podstawowych zasad gramatyki i ortografii jest porażający :) Plus wyzywanie się niektórych mamuś od s*k i szmat. Człowiek czyta i nie wierzy :)
OdpowiedzUsuń