Make-up brush set z Chin

Nie bez kozery wszelakie źródła mówią, że to czym się malujesz wpływa na efekt końcowy makijażu. Znam podkłady, które aplikowane gąbką dają fantastyczne krycia i brak smug. Ten sam produkt beznadziejnie będzie zachowywał się nałożony dłońmi, pędzlem czy szczotką. Szał na szczotki do nakładania makijażu przywędrował do nas najpewniej dzięki youtuberkom. I chwała im za to! Szczotki do makijażu to mój aktualny niezbędnik w kosmetyczce. A wszystko zaczęło się od jednej szczotki...

Pierwszą kupiłam w sierpniu zeszłego roku, za zawrotną cenę 10,66 zł. W stacjonarnym sklepie nie było możliwości, by owalną szczotkę do makijażu zakupić w tej cenie, ale na Aliexpress już jak najbardziej jest to możliwe. Przesyłka szła do mnie około 1 miesiąca. Odkąd pierwszy raz użyłam szczotki - przepadłam. Miękkie włosie, precyzyjnie umieszczone w plastikowej rączce imitującej metal rozprowadza podkład bez smug. Zachwycona efektami w listopadzie zamówiłam sobie Make-up brush set. Zestaw pięciu pędzli kosztował 35 zł, co sprawia, że za jedną sztukę zapłaciłam tylko 7 zł. Pędzle owalne marki Anmor, bo to nam nimi się tak rozpływam z zachwytu, wizualnie nie odstają od droższych modeli akcesoriów do makijażu.

W moim zestawie znalazła się:

- duża szczotka do aplikacji pudru sypkiego

- szczotka do różu

- szczotka konturująca

- mała szczoteczka do aplikacji cieni do powiek

- szczotka do nakładania cieni na mokro

Produkt był solidnie zapakowany w karton z plastikową wkładką zabezpieczającą szczotki przed odkształceniem. Dodatkowo dołączono etui w postaci lnianego woreczka. Pędzle sprawują się bez zarzutu. Ze smutkiem ostatnio odkryłam, że jeden z moich pędzli Hakuro, który kosztował tyle samo co cały opisany dziś zestaw - zaczął nagle gubić włosie :( Swoje szczotki myję regularnie szamponem do włosów lub mydłem cedrowym. Włosie nie wypada ani w trakcie normalnego użytkowania, jak i wspomnianego mycia. Wyszorowane wieczorem następnego ranka gotowe są do sprawienia, że nie straszę wyglądem i ludzkość nie ucieka w popłochu. 

Jak widzicie w dzisiejszym wpisie zaprezentowałam wam moją kolejną perełkę. Makijaż, pielęgnacja i szeroko pojęte dbanie o siebie wcale nie musi być drogie. Wystarczy dobrze się rozejrzeć i znaleźć coś, co się u nas sprawdza najlepiej:)