Serniczek amerykański - pyszny i puszysty cheesecake

Sernik amerykański pierwszy raz robiłam jakieś 5 lat temu. Gdy w miniony weekend Wybranek Serca wpadł na pomysł, by spróbować swoich sił jako twórca sernika, od razu przypomniał mi się ten przepis. Sernik amerykański jest puszysty i wilgotny. Bywa też zamiennie nazywany sernikiem nowojorskim. Do tego zawsze, ale to zawsze wychodzi. Zapraszam na wspólne wypieki!

Na spód:

- paczka herbatników

- ok. 100g miękkiego masła

- ok. 50g cukru trzcinowego

Na ciasto:

- 3/4 opakowania twarogu do sernika, czyli jakieś 750g - najlepszy jaki znam i używam to Piątnica

- 3 łyżki mąki tortowej

- 150g cukru

- 150g śmietany (22% tłuszczu lub więcej)

- 4 jajka

- 120 ml mleka 1,5% tłuszczu

Podane składniki z powodzeniem wystarczą na tortownicę o średnicy 24 cm.

Spód ciasta wykonuję z herbatników, które pokruszone uprzednio wymieszałam z miękkim masłem i cukrem. Zamiennie ostatnim razem użyliśmy ciastem owsianych i tutaj dobra rada: warto zrezygnować wtedy z masła, gdyż ciastka zawierają już tłuszcz i podczas pieczenia może się zdarzyć, że będzie tłuszczyk wyciekał ;) Masa na spód powinna być lepka. Wylepiamy tortownicę, którą uprzednio wykładamy papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.

Składniki na ciasto łączymy ze sobą ręcznie lub mikserem, robotem kuchennym, czy co tam kto z nas posiada w kuchni. Wylewamy na podpieczony spód i ciasto ponownie ląduje w piekarniku - w tej samej temperaturze, czyli 175 stopniach będzie się piec godzinę. Potem dobrze jest ciasto pozostawić na kwadrans w stygnącym piekarniku, by odpoczęło. 

Warto powstrzymać dziką żądzę krojenia 'natentychmiast' i pożerać jedynie wzrokiem, a zatopić ząbki w cieście następnego dnia. Gwarantuję, że smak rekompensuje oczekiwanie :)

Jakie są Wasze wariacje na temat sernika? Klasyczny z mielonym osobiście twarogiem, czy nowoczesny z gotowego twarogu sernikowego?